Ubrana jak 99 procent dziewczyn, które spotykam na ulicy, Nina North wygląda typowo. Ale coś niewytłumaczalnego dzieje się z nią, gdy jej majtki trafiają na podłogę. Jest w niej jakiś naturalny, a raczej zwierzęcy magnetyzm, który bierze się skądś i chcesz wsadzić swojego grubego kutasa w jej małe usta. Ona jest pod tym względem wyjątkowa.
Dziewczynka postanowiła uczyć kolegów z klasy języka rosyjskiego. I bardzo dobrze. Jaki jest najlepszy sposób na to, aby słowa zapadły w pamięć? Nasze pisklęta mają na to sposób - pokazać je na własnym ciele. Woo-ha-ha, to dlatego obcokrajowcy dobrze znają nasze słowa - motywacja jest fajna!
Napalony